Witajcie Kochane, czy tylko ja jeszcze nie ukończyłam naszego SAL-u?? Jest mi wstyd, bo wszystko leży w koszyku i czeka na lepsze czasy:) Ale bardzo powoli znów się za to zabieram i tak właśnie powstał drugi (dopiero!!!) obrazek SAL-owy...
Tu jeszcze golutki:
A tu już w ubranku:
Zdjęcia kiepskie, jak fotograf:) Ale są... Mam nadzieję, że uda mi się w najbliższym czasie trochę podgonić, bo już zapisałam się na inne zabawy.. Ale urlop mi się kończy, to może w pracy mi się uda:) Pozdrawiam:)
oj , nie jestes ostatnia , ja tez skonczylam dwa, a w trzecim zrobilam blad i tak lezy od czerwca, ale obiecalam sobie , ze skoncze przed koncem roku :) musimy sie wspierac ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I ja jeszcze hafcę :)
OdpowiedzUsuńCzy do końca roku skończę, tego nie wiem, bo zawsze jest coś ważniejszego.
Pozdrawiam. Ola.