środa, 3 kwietnia 2013

Benia po... ostatnie...

Wklejam ostatni SAL-owy obrazeczek. Pewno przez zimową pogodę za oknem, szło mi "jak po grudzie". Ale z drugiej strony mogłam dłużej cieszyć się wspólną zabawą :) Dziękuję za wspólne haftowanie i (bardzo prawdopodobne) do spotkania przy następnej takiej okazji. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Ostatni obrazek SAL-owy. Oby przywołał on wreszcie WIOSNĘ, ponieważ to co się dzieje za oknem... szkoda gadać...

 Tak prezentuje się wyhaftowana całość. Teraz jeszcze bez oprawy, ale będzie to obrazek w ramce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz