Witam, wreszcie udało mi się ukończyć trzeci obrazek SAL-owy:) Większość z Was już dawno ukończyła wszystkie cztery, a ja jakoś się wlokę, choć wzorki są przecież obłędne. No ale jest trzeci, a oto dowód:
Pozdrawiam i zabieram się za czwarty:)
Dawaj, dawaj! Ja też dopiero co skończyłam cztery obrazki, więc ty też dasz sobie radę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
kochana liczy sie przyjemność z jaką się haftuje i to że jesteśmy zadowolone ,a każda haftuje w takim czasie w jakim może i w jakim jej odpowiada...
OdpowiedzUsuńPodziwiam i wspieram duchowo :-), a w wolnej chwili zapraszam do zabawy: http://szyciekoty.blogspot.com/2014/04/koci-zajaczek-dla-matki-i-nie-tylko.html
OdpowiedzUsuńpiękny jest!!!
OdpowiedzUsuń