W końcu udało mi się skończyć jeden z obrazków SAL- u , niby wzorek nie jest trudny, ani duży, ale nie mogłam się za niego zabrać ;0).
tutaj jeszcze bez backstich-ów
tu się pojawiły na kapeluszu
a tu już cały obrazek (z małą zmianą)
Zawsze się nie mogłam nadziwić jak wielką różnicę widać po wyszyciu właśnie tego ściegu.
Najpierw praca wydaje się blada, bez żadnego wyrazu, a po dodaniu ożywa :0)
Pozdrawiam serdecznie
sliczny hafcik i na dodatek napisy w jesyku polskim..super...
OdpowiedzUsuńbo to będzie prezent dla mamy , a ona nie umie angielskiego :o)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z polskimi napisami. Czarne linie rzeczywiście wnoszą wielką zmianę w ogólnym wyglądzie obrazka.
Pozdrawiam serdecznie.