Tak jak planowałam, podczas długiego weekendu, udało mi się skończyć drugi obrazek
a tak wyglądają obydwa razem
No i skoro tak dobrze mi szło to idąc za ciosem zaczęłam kolejny
na razie tylko kilkanaście xxx, ale myślę, że wkrótce będzie więcej.
Pięknie wszystko wychodzi! Najbardziej jednak podobają mi się polskie napisy, dobrałaś bardzo ładną czcionkę :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuję :)
Usuńczcionkę starałam się dobrać podobną do tej z oryginału.
Widzę, że nie tylko ja miałam pomysł z polskimi napisami.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Zrobiłam polskie napisy z dwóch powodów:
Usuń- oryginalne wydawały mi się bez sensu (np.Have a tea time - a w tle stoi puszka kawy w dodatku podpisana!)
- przyszła właścicielka tego obrazka nie zna angielskiego.
Podobają mi się polskie napisy, myślałam już dawno o tym i być może takie zrobię.
OdpowiedzUsuńJa też już wyszyłam dwa obrazki (bez podpisów), ale zamieszczę jak będę miała wszystkie, czyli po następnym, długim weekendzie.
Mam tylko zagwozdkę, ponieważ ten bez wygląda mi bardziej na lawendę :)
O Mamo! To jest mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńSą prześliczne. Polskie napisy jak najbardziej. Muszę znów igiełkę do ręki wziąć :)
OdpowiedzUsuń